Dnia 7 kwietnia br. około godziny 18 drozd śpiewak usiadł na sośnie i wziął udział w nagraniu klipu, który przetworzyłam (zmniejszając z początkowych 32 MB do około 11 MB) i staram się tu umieścić. Beta-Tester mówi, że się udało!
Kliknięcie zdjęcia uruchamia 3-minutowy film…


Uwierzycie, że to wszystko zostało przepchane przez telefon komórkowy? Naprawdę. U nas w lesie nie ma Tepsy.


Ale są ptaki. Dzisiaj te pozowały do zdjęć:

Szpak na dachu swego domu Kopciuszek Drozd uwija się z dziobem pełnym smakołyków Kiepskie foto, ale widać muchołówki szare
Pani zięba w trawie Kos z pełnym dziobem - zaraz poleci do gniazda Ogon kosa na gnieździe i jeszcze sikory:
sosnówka i modraszka