Stado ptaków krukowatych osiadło na pustym polu przeciętym szosą. Wśród nich widać również sroki, które jednak tylko „podłączyły się” do żerowania stadnego, ale nie odlatują. W stadzie najwięcej było kawek, ale też kilka wron siwych oraz – ku mojemu zdumieniu – czarnowronów.
Wrony czarne występują ponoć tylko na zachód od Polski, a my mieszkamy na wschodnim Mazowszu zdominowanym przez wrony siwe. Jeszcze pozbieram materiały i postaram się napisać o nich więcej.
Dziwne, że nie zauważyliśmy wśród tych ptaków ani jednego gawrona.
Wroniaste zbierają się do wędrówki
poniedziałek, 3 września 2007, 20:04Co nowego w ogrodzie?
piątek, 20 kwietnia 2007, 03:51
Sikora modraszka panoszy się coraz bardziej po całej posesji. Pasuje mi do konewki.
Wojna o gniazdo, o której pisałam kilka dni temu, dawno już się zakończyła. Nie chodziło jednak o gniazdo, jak się okazało. To sroka zaatakowała złożone już jaja sójek. Może i udałoby się jej to polowanie na kaloryczny posiłek, gdyby nie to, że chyba wszystkie sójki z najbliższej okolicy solidarnie się zleciały – było ich w pewnej chwili aż 6 broniących lęgu. Narobiły takiego wrzasku, że sroka się poddała i zrezygnowała z zamierzonego rabunku.