Drapol zaokienny

niedziela, 7 lutego 2021, 18:57

MyszołówNa chwilkę tylko zajrzał. Przyszybował. Ale rozpostarte szeroko skrzydła naprawdę imponują. Jego siąg skrzydeł wynosi 110-130 cm!

Zdjęcie tylko dokumentacyjne, z ręki, przez okno. Czujnie obserwował nas, karmniki i psiaki. Po drugim pstryknięciu odleciał.
Myszołów Buteo buteo należy do rodziny jastrzębiowatych. Niekiedy przylatuje drażnić sąsiadów hodujących gołębie. U nas czai się na drobne ptaszki przy karmnikach. Jest zima, więc norniki, gady i płazy (jego ulubiony pokarm) rzadko pojawiają się na ziemi – jeszcze wszędzie leży śnieg.

Zdjęcie z 29 stycznia 2021.

Udane polowanie

czwartek, 18 lutego 2010, 11:34

polowanie

Ślady na śniegu bezlitośnie wskazują, co się wydarzyło: z lewej strony zdjęcia wyraźnie widoczne są tropy skaczącego nornika — ale idą tylko w jedną stronę. Z daleka wypatrzył go bowiem drapol, zawirował, zanurkował i chwycił pazurami. Odbił się skrzydłami od śniegu, pozostawiając na nim ślady dużych lotek. Przez okno mignął mi tylko cień ptaszydła.
Pod grupą sosen pies wynalazł później jakieś resztki (które ze smakiem szybko zjadł). Tu zapewne nornik dokonał żywota.
Z drapieżników widujemy tu głównie puszczyki i myszołowy, rzadziej jastrzębie (te głównie polują na gołębie sąsiada) — więc najbardziej jest prawdopodobne, że są to ślady po żerowaniu któregoś z nich.
To dopiero początek – zobacz, co jest dalej »

Stawy Rudzkie znowu

niedziela, 9 marca 2008, 20:28

Stawy RudzkiePara łabędzi niemych Cygnus olor.

Nad nami krążyło 5 mew – to śmieszki (Larus ridibundus) – 2x młode, trzecia w szacie godowej

Polująca na mewy para drapieżców – chyba myszołowy (Buteo buteo). Jednego z nich widziałam tu przed tygodniem. Drugi ma wyraźną lukę w upierzeniu.

Przelatujący klucz 30 kaczek – to czernice Aythya fuligula

Przy niedzieli na groblach jest wielu spacerowiczów (z psami lub bez) płoszących ptaki, które kryją się w trzcinach. Ani śladu po traczach nurogęsiach widzianych przed tygodniem – może były tu tylko przelotem?
Poza ptakami widocznymi na zdjęciach słyszeliśmy wyjątkowo donośne werblowanie dzięcioła. W tej okolicy kilkakrotnie już widywaliśmy dzięcioła dużego Dendrocopus major.