Proszę zwrócić uwagę na wystający z prawej strony gniazda pomarańczowy prawie dziób, a z lewej sterczący ukośnie w górę czarny ogon: oto obiektyw podejrzał kosa na gnieździe! Zapewne kos zmienił panią kosową (która nie tak czarna i dziób ma brązowy) w wysiadywaniu jaj. Jan Sokołowski w Ptakach Ziem Polskich twierdzi, że takie zastępstwo odbywa się tylko w południe, mniej więcej przez półtorej godziny… I tak przez 14 dni.
To gniazdo znajduje się na sośnie, jakieś 4-5 m nad ziemią.
Kos na gnieździe
poniedziałek, 7 maja 2007, 00:59Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj coś od siebie
Najpierw trzeba się zalogować, by potem dodawać komentarze.