Strona o literaturze – spisywanie ptasiej półki – wymagała juz uzupełnienia. Dopisałam oba tomy pięknego wydawnictwa Ptaki Polski Andrzeja Kruszewicza. Przy okazji ponownie przejrzałam Tropy i ślady ptaków – imieninowy prezent od Długiego (pierwszy tom Kruszewicza też jest od niego, dał mi go rok wcześniej!). Dostałam go pół roku temu, kilka razy sięgałam nawet, by zidentyfikować dziwne ptasie ślady (nie tropy, ale właśnie ślady po obecności – te dwa terminy często są mylone). Dopiero teraz, gdy nadchodzi zima, będzie można naprawdę skorzystać z tego prezentu.


A w ogrodzie – ciemno. Chłodno i głodno.
Staramy się uzupełniać karmniki, bowiem krótki dzień ledwie pozwala ptaszkom na znalezienie dziennej porcji jadła. To najtrudniejszy dla nich okres.
Wszystkim dokarmiającym ptaki przypominamy: kiedy zaczniesz, to juz nie wolno przerwać. Ptaki szybko się przyzwyczajają do karmników, ale gdyby okazało się, że w karmniku jest pusto, może się im nie udać przed zmierzchem znaleźć tyle jedzenia, by przetrwać długą i zimną noc.