Jesienią dzięcioł pstry urządza sobie kuźnię na naszych brzozach. Ma też inną – tuż za płotem stoi sosna z ułamanym przez wiatry konarem i właśnie w miejscu złamania nieraz widzieliśmy dzięcioła „w kuźni”.
Wic polega na tym, że dzięcioł wyszukuje miejsce, w którym można zaklinować szyszkę, unieruchomić ją łuskami w górę, a potem wydziobuje spośród nich smaczne nasiona. Brzoza na dole ma spękaną i grubę korę – wokół leży sporo pustych już, postrzępionych szyszek.
Biało-czarna kora brzozy sprawia, że pstry dzięcioł jest prawie niewidoczny.
Upodabnianie się do otoczenia zdarza się w przyrodzie bardzo często. Nie każdy chce błyszczeć w świetle reflektorów. Szczególnie podczas posiłku 😉
W kuźni
niedziela, 25 listopada 2007, 09:40Idzie zima
wtorek, 13 listopada 2007, 04:30 Nasze karmniki – od lewej: słonina w siatce, połówka kokosa i karmnik na ziarna.
W ubiegłym roku przez przypadek dorobiliśmy się kokosa, który leżał na stole i wysychał. Próbnie zaproponowaliśmy go więc naszym ptakom – i pomysł okazał się trafiony! Bardzo szybko opróżniły kokosową połówkę.Kiedy równie szybko wyczyściły drugą – dokupiliśmy nowy owoc.
Kokosami zajadały się głównie bogatki i modraszki. Dzięcioł też usiłował, ale nijak nie udawało mu się utrzymać na krawędzi skorupy.Oto sikora modra, która jeszcze tydzień temu nie wiedziała, że lubi kokosy 😀
Kuźnia dzięcioła
sobota, 3 marca 2007, 23:50 Na jednej z naszych brzóz jesienią dzięcioł urządził sobie kuźnię. Ma już jedną – tuż za płotem stoi sosna z ułamanym konarem i właśnie w miejscu złamania nieraz widzieliśmy dzięcioła pstrego „w kuźni”. Wic polega na tym, że dzięcioł wyszukuje miejsce, w którym łatwo można zaklinować szyszkę, unieruchomić ją łuskami w górę, aby potem wydziobać spomiędzy nich smaczne nasiona. Brzoza na dole ma spękaną i grubę korę – są tu trzy dołki, w których pojawiają się rozdziobane szyszki sosnowe. Wokół tej brzozy leży sporo pustych już, postrzępionych szyszek.
Wczoraj w zagłębieniach brzozy znowu pojawiły się rozdziobane szyszki.
Patrzą i widzą więcej
piątek, 2 marca 2007, 07:20Andrzej Kruszewicz – najpopularniejszy obecnie polski ornitolog – pisząc o sikorach podaje, że ptaki widzą (a my nie) w promieniowaniu ultrafioletowym. Kruk i gawron jest czarny tylko dla człowieka – w ultrafiolecie mieni się feerią barw. Prawdopodobnie ptaki widzą też podczerwień. Ponadto ich oko pięciokrotnie szybciej odbiera sygnały.
Dlatego też – wg Kruszewicza – samiec modraszki ma dla samiczki o wiele piękniejsze ubarwienie, niż wydaje się nam, niewiele widzącym ludziom.
Kokosowy karmnik
niedziela, 18 lutego 2007, 12:29Nie pamiętam, gdzie ostatnio zobaczyłam na zdjęciu przerobioną na karmnik połówkę kokosa. Faktem jest, że parę tygodni temu kupiliśmy kokosa – na spróbowanie, – ale okazał się twardy i nie najwspanialszy. Leżał więc na stole i zeschnął się na kamień. Powiesiliśmy go na ogrodowej bramce z wątpliwościami – czy w ogóle ptaki zainteresują się takim pokarmem, a jeśli tak, to czy dadzą sobie radę z twardością owocu?
No i dzisiaj zobaczyłam na kokosie najpierw bogatkę, potem modraszkę… Stukały w stwardniały miąższ, niczym dzięcioł. Oczywiście zrobiłam zdjęcia.
Oto bogatka na kokosie